sk1

Natychmiast, powróciwszy spod Beresteczka, po uczczeniu chwały oręża polskiego w 1651 r., ks. proboszcz asystował przy odławianiu wielkiej ryby w przykościelny stawie. W końcu, udało się to Panu Markowi Beba z Wławia, dnia 12 sierpnia 2015 r. o godz. 9:00. Bój to był wielki i ostatni. Od 2 lat co najmniej, mali i więksi rybacy naszej parafii, łowili z nadzieją, że złowią największą rybę żyjącą tutaj, czyli Karpia Jana (zmarłego proboszcza). Teraz pozostało już tylko w tym stawku około 200 małych rybek dla których nastał trudny czas przy tragicznie zmniejszającym się poziomie wody.